2021! W nocy zaczął padać śnieg. Od jakiegoś czasu zimno mnie cieszy Dziś jakoś leniwie zbierałam się nad jezioro. Nie zależało mi, by z koleżankami Blisko stąd jest do Mielna, więc jak znudzi ci się ta cisza i spokój to bardzo rozrywkowe miasto jest tuż obok. Sam obiekt położony jest wśród bardzo ładnego ogrodu na terenie którego znajdziesz zarybiony staw. Jonatan oferuje wczasy nad morzem z wyżywieniem, dlatego wypoczynek tu, to relaks w pełni znaczenia tego słowa. Niestety nad morzem miejscami około 20°C. Sobota 30 lipca i niedziela 31 lipca. Sobota deszczowa, przelotne opady deszczu, miejscami burze oraz grad mogą wystąpić w całym kraju z wyjątkiem Pomorza. Temperatura maksymalna wyniesie ok. 23°C nad morzem, na Podhalu oraz na Mazowszu i Lubelszczyźnie. Reszta kraju do 30°C. Pustkowo – spokojne wakacje w miejscowości nad morzem. Ta kameralna miejscowość na Pomorzu Zachodnim w wakacje 2021 dopiero zyskuje na popularności, możesz więc liczyć na brak tłumów w kolejce po rybę i wystarczająco dużo miejsca na plaży, by rozłożyć ręcznik. Ma ponadto wiele uroku, szczyci się też szeroką, czystą Poza tym, że zrobiło się biało, było też zimno. Nad ranem chwycił mróz. Zaledwie -4 stopnie Celsjusza odnotowano w Szkocji, a -1 st. C - na północy Anglii. Sprawdź prognozę pogody dla twojej okolicy. W TVN Meteo sprawdzisz pogodę na najbliższe dni oraz pogodę długoterminową dla dowolnej lokalizacji w całej Polsce 18 października 2011, 9:21. Nadciąga zła pogoda. Jeszcze dzisiaj cieszymy się słońcem. Jednak od jutra pogoda się popsuje. Przyjdą dni pełne chłodu, deszczu i silnego wiatru. – Do YkWH. Prognozę pogody nad morzem na najbliższe dni przedstawia nam Krzysztof Ścibor, szef biura prognoz mamy ostatnio pogodę: słońce grzeje, chmur niewiele, na plażach tłumy. Aż strach zapytać, czy to się jeszcze utrzyma?Spokojnie - w piątek i w sobotę będziemy mogli jeszcze pójść się poopalać. Dopiero od niedzieli i przez cały kolejny tydzień pogoda zrobi się z czwartku na piątek będzie mokra, deszcz może już padać niemal bez przerw. Ale w piątek od rana niebo będzie jaśniało. Spodziewane jest zachmurzenie małe, okresowo umiarkowane, ale temperatura powietrza znowu podskoczy do 24-25 stopni Celsjusza. Będzie się więc można tego dnia również poopalać. Po południu spodziewane są niewielkie opady w sobotę?Niewielkie zachmurzenie, ale już bez opadów i na termometrach ponownie 25 stopni. Muszę jednak zauważyć, że to będzie prawdopodobnie ostatni taki dzień, w którym będziemy mogli pójść się opalać. Od niedzieli i przez cały przyszły tydzień pogoda nie będzie już sprzyjała plażowaniu. Owszem, opadów deszczu przez cały tydzień nie powinno być dużo, ale na niebie raczej będą przeważały chmury. Czyli wskakujemy na rowery, idziemy na spacer...Tak, choć w niedzielę spadnie trochę deszczu. Wprawdzie będą to ponownie tylko opady przelotne, niebo zdominują chmury. Bez kurtki przeciwdeszczowej raczej się nie ruszajmy. Skąd to zimno?Przepłynie nad nami bardzo rozproszony front chłodnego powietrza. Dlatego właśnie „spacerowo”, a nie „plażowo”, będzie przez cały przyszły tydzień. Każdego dnia spodziewajmy się też przelotnych opadów deszczu, choć jedynie popołudniami. Spodziewane są także lokalne burze. Temperatury powietrza sięgną maksymalnie 20 stopni Celsjusza, ale nad samym morzem będą jeszcze o 2 stopnie niższe. Ale chyba jeszcze wrócą plażowe dni?Oczywiście, wszystko wskazuje na to, że sierpień będzie bardzo ładny, z przewagą słonecznych dni, choć nie spodziewam się jakichś znaczących upałów. Temperatury powietrza w tym miesiącu będą oscylowały wokół 21-24 stopni Celsjusza. Nad Polskę nadciągają upały, które teraz doskwierają mieszkańcom zachodniej i środkowej Polsce miejscami termometry mogą wskazać prawie 40 stopni Celsjusza. Gorąco będzie także w województwie lubelskim. Eksperci przestrzegają przed przegrzaniem i udarami słonecznymi, a ratownicy wodni i policja apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą w takie temperatury.– Tak już mamy – gdy jest gorąco, to za gorąco, jak zimno, to za zimno. Pomijając narzekanie, takie upały mogą być po prostu niebezpieczne – uważają mieszkańcy Lublina. – Lato jest po to, żeby było ciepło, ale z umiarem. Ja kocham ciepło, więc im cieplej, tym lepiej. W zimie będzie zimno, w lecie ma być bardzo gorąco. Ja bardzo nie lubię upałów. Jak jest trochę ponad 20 stopni, to jest przyjemnie.– Do Polski idzie fala upałów, która zebrała już bardzo krwawe żniwo w Portugalii i Hiszpanii – mówi dr Agnieszka Krzyżewska, adiunkt w Katedrze Hydrologii i Klimatologii UMCS. – Ponad 200 osób zmarło tam w wyniku upałów. Szaleją pożary. Dzisiaj kulminacja tej fali jest właśnie nad Paryżem i Londynem – jest tam ponad 40 stopni. Do zachodniej części Polski ta fala ma dojść już jutro ( do centrum – w środę ( nad województwo lubelskie – w czwartek ( Będzie to wyglądać tak, że w Lublinie temperatura z dnia na dzień będzie robiła się coraz większa. Jutro prognozowana temperatura maksymalna w dzień to 27,8, w środę 29,6, czyli już blisko 30 stopni – blisko granicy upałów. Ta granica zostanie przekroczona w „Upały, które mamy, to jeszcze nic”. Zmiany klimatu przyniosą częstsze i dłuższe fale gorąca– Dobrze pamiętam falę upałów z czerwca, miałem wtedy dyżur – opowiada Maciej Lizut, dyspozytor medyczny. – Było bardzo dużo wezwań do zasłabnięć, przegrzań, zwłaszcza u osób starszych i dzieci. W ciągu doby to było kilkadziesiąt wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego. Osoby starsze, jak i małe dzieci, są podatne na wysokie temperatury. Trzeba się przed nimi chronić. Jeżeli mieszkamy w bloku, gdzie temperatury potrafią być naprawdę wysokie – zwłaszcza w starym budownictwie – należy z rana przewietrzyć mieszkanie, a później zamknąć okna i zasłonić, nie wychodzić na zewnątrz i nie eksponować się na wysokie temperatury. Trzeba pić dużo wody – mało, ale często.– Nasze budynki w większości przystosowane są do tego, żeby trzymać ciepło, ponieważ były budowane, kiedy to zimno było problemem, a nie upały. Nawet kilka godzin w klimatyzowanym pomieszczeniu może uratować życie. Oczywiście należy unikać gwałtownych zmian, np. wychodzenia na 35-stopniowy upał, gdy klimatyzację w domu czy samochodzie mamy nastawioną na 20 stopni – radzi dr Agnieszka Krzyżewska.– Każdego roku apelujemy o to, żeby nie zostawiać w samochodach dzieci – podkreśla komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie. – Szczególnie przy temperaturach 20 stopni Celsjusza, kiedy nie ma jeszcze wielkiego upału, ludziom wydaje się, że można na chwilę zostawić dziecko w samochodzie. Często potem okazuje się, że ta chwila to pół godziny albo godzina, a w samochodzie jest temperatura często dwukrotnie wyższa. To, że na zewnątrz jest dwadzieścia kilka stopni, nie znaczy, że tak jest w środku. Przy zamkniętych szybach często okazuje się, że z samochodu robi się piekarnik. W czasie prawdziwych upałów – temperatur powyżej 30 stopni – wystarczy 10 minut przebywania dziecka w samochodzie i może dojść do tragedii. Tak samo jest ze zwierzakami, które często przewozimy.– Gdy dojdzie do udaru cieplnego, osoba może być blada, spocona. Mogą wystąpić dreszcze, wysoka temperatura. Co możemy zrobić? Na pewno usunąć tę osobę ze słońca w cień. Należy ją schłodzić, ale nie na takiej zasadzie, że wkładamy ją pod prysznic i lejemy lodowatą wodą, tylko wodą ok. 34-36 stopni, żeby była chłodniejsza niż otoczenie, w którym osoba przebywała. Trzeba monitorować tę osobę. Jeżeli się nie poprawia, są zaburzenia neurologiczne, to wzywamy zespół ratownictwa medycznego. Numer to 112 albo 999 – mówi Maciej Lizut.– Co roku między 400 a 500 osób tonie – informuje Robert Wawruch, prezes Rejonowego WOPR w Lublinie. – Zacznijmy od wybrania bezpiecznego miejsca. To podstawa naszego bezpieczeństwa nad wodą. Kąpieliska mają stuprocentową skuteczność. Nikt nie tonie w miejscach pilnowanych przez ratowników. Jeżeli jesteśmy nad wodą z dziećmi, to pilnowanie dzieci polega na ich nieustającej obserwacji, a nie okazjonalnemu sprawdzeniu, czy dalej są tam, gdzie były. Mierzmy siły na zamiary, trzymajmy się raczej stref płytkich. Tam pływa się tak samo dobrze, jak w miejscach, gdzie woda jest głębsza. Natomiast w momencie, kiedy coś się zadzieje, na pewno mamy grunt pod nogami i nie powinno dojść do żadnego niebezpiecznego zdarzenia. CZYTAJ: „Nie bójmy się pomóc”. Coraz więcej interwencji medycznych w związku z upałami– W tym roku utopiło się 11 osób – sami mężczyźni. Przeważnie były to osoby po spożyciu alkoholu. Dokładnie taka sama liczba utonęła przez cały sezon w ubiegłym roku. Wszystko więc wskazuje na to, że w tym roku liczba utonięć będzie dużo wyższa. Przede wszystkim apelujemy o trzeźwość. W naszym województwie głównie alkohol powoduje wypadki śmiertelne w czasie przebywania nad wodą. Też brawura – chęć popisania się, skakanie „na główkę” do wody bez sprawdzenia głębokości, wskakiwanie do wody, będąc rozgrzanym. Później można dostać szoku termicznego albo serce odmówi nam posłuszeństwa. Taka osoba po prostu tonie. Nie ma szans, nie ma już siły, żeby się wydostać. Ta nagła zmiana temperatury, jak i alkohol, powodują to, że człowiek dosłownie po chwili opada z sił – tłumaczy kom. Andrzej Fijołek. – Jeżeli widzimy, że ktoś tonie, powinniśmy przede wszystkim narobić dużo hałasu. Najlepiej, jakby przybiegli ratownicy z najbliższego kąpieliska, bo oni mają sprzęt, wiedzę i umiejętności. Przeciętny człowiek może zrobić bardzo mało. Jeżeli już chcemy pomóc takiemu człowiekowi, to nigdy nie powinniśmy próbować go ratować w sposób bezpośredni, z gołymi rękami. Jeżeli już, to podpłynąć i podać mu coś, co zapewni mu pływalność, na czym on się oprze. Plaża jest pełna dmuchanych zabawek i one nadają się do tego, żeby wziąć je ze sobą i podpłynąć. Broń Boże nie dotykać, nie podawać ręki, bo wtedy tonący może utopić również nas. Będziemy mieli dwóch tonących i ten łańcuszek będzie się rozszerzał. Ostatnio było głośno o łańcuchu życia. Owszem, technika jest skuteczna, ale nie w sytuacji, kiedy stoi tam 50 osób i są dwumetrowe fale. Nasze działanie trzeba dostosować do okoliczności. Jeżeli jest tak, jak było to nad morzem, gdzie była praktycznie sztormowa pogoda, to żaden łańcuch życia nie ma szans, bo tych ludzi po prostu rozerwało. W każdym przypadku, jeżeli chcemy pomóc, to zastanówmy się, czy dla nas będzie to bezpieczne – podkreśla Robert wskazują, że przez kilka następnych dni będzie gorąco, a w nadchodzący weekend wręcz / opr. WMFot. "Wypoczynek" nad morzem (Gdańsk) Witam wszystkich czytelników. Chciałbym poruszyć temat plaży w Gdańsku. W dniu dzisiejszym byłem po raz 4 albo 5 w tym roku. Mam takie pytanie do władz miasta. Czy naprawdę w okresie maj - wrzesień było koniecznym zniesienie zakazu wprowadzania psów. Przecież obecnie bardziej jest to wybieg dla czworonogów a nie miejsce do odpoczynku dla ludzi.... Niestety egoizm ludzki doprowadza do takiej sytuacji jaką mamy już od około 4-5 lat. Coraz mniej ludzi korzysta z kąpieli w zatoce, właśnie z powodu korzystania z kąpieli przez psy. Dodatkowo (druga nurtująca kwestia) dziś przez kilka godzin jeździły ciągniki po piasku między ludźmi... Takie równanie i czyszczenie wykonuje się wczesnym rankiem do godziny 8 a nie gdy pełno turystów i miejscowych chce wypocząć. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji powrót 2022-07-19 15:46 Oj tych psow to by musiala byc setka Co sto metrów aby wodę skazily. 1 tydzień 81 33 2022-07-19 16:46 Ale piasek mogą? Jakim trzeba być de bi lem, aby z psrm chodzić na plażę!!! 5 13 2022-07-19 17:03 Jak ludzie dziećmi sr*ją to ci nie przeszkadza? 1 tydzień 11 4 2022-07-19 17:29 A co to ma do rzeczy? Dzieci robią do pampersow a nie do piachu. 1 tydzień 3 6 2022-07-19 19:07 Do wody szczą! 1 tydzień 5 0 2022-07-19 17:13 A spust ścieków to ci nie przeszkadza Tak? 7 0 2022-07-19 15:46 Psy Popieram. Kiedyś był zakaz od końca marca do września. Z psami był zakaz na plażę. Teraz jeden wielki psi burdel. 98 85 2022-07-19 16:34 A jeszcze przed tym zakazem Z psami można było wchodzić cały rok i nikt się nie pluł. Ludzie w przeciągu 15 lat zdziczeli na maksa 13 9 2022-07-19 16:48 Przez te 15 lat duzo sloikow sie nazbieralo I to oni wprowadzili tutaj takie wiejskie zwyczaje. 1 tydzień 12 4 2022-07-19 17:09 Tylko patrzeć jak krowy wprowadzą na plaże. Dzisiaj, plaża w Brzeżnie spotkałem 8 piesków. 1 tydzień 3 6 2022-07-19 18:57 Burdel to robisz ty i twoje dzieciory!!!! 1 tydzień 4 3 2022-07-19 15:47 Psy na plaży w Gdańsku są dozwolone poza strzezonymi Tak jest od wielu lat, dzisiaj się obudziłeś? 1 tydzień 60 22 2022-07-20 00:13 Ale kiedys ludzie tak beszczelnie z nimi Nie wchodzili miedzy ludzi jak teraz. 1 tydzień 0 0 2022-07-19 15:47 Do jakiej dyskusji myslisz ze władza tutaj bedzie z Toba dyskutowac 1 tydzień 13 0 2022-07-19 15:47 To nie jest zniesienie zakazu tylko wyrok sądu, władze miasta nie mogą nic z tym zrobić 1 tydzień 20 4 2022-07-19 15:48 Dlatego ja nie plażuję, tylko spaceruję i raczej w obuwiu;) cóż nie tylko plaża, ale każdy kawałek trawy jest w psich kupach, krzewy pousychały od sikania na nie kilka razy dziennie. Pewnie to osoby z najmu, mają gdzieś, że to wspólnoty czyli ich. Może jakiś wysoki podatek od psów by się przydał w Gdańsku przenaczony na przywracanie roślinnosci i czystości. Mam nadzieję, że kryzys znacząco wpłynie na ograniczenie decyzji o posiadaniu kolejnego psa 1 tydzień 31 30 2022-07-19 15:59 Wyjdź kiedykolwiek na tą trawę i wskaż nam co pół metra te mityczne psie odchody. 1 tydzień 3 9 2022-07-19 16:29 Jakie mityczne, w każdej klatce na 8-10 mieszkań są srednio 3 psy, w tym jakis duży. Blok ma 3 do 5 klatek i kawałek trawnika, 3 razy dziennie przez 365 dni i nikogo sprzątajacego. Wieczorny zapaszek sików po upalnym dniu, ulubiony aromat, nie marzę o niczym innym. Błe 1 tydzień 6 1 2022-07-19 16:50 A potem tylko ,,szadółki ,,i ,,szadółki,, 3 0 2022-07-19 16:49 Obyś musiał rowy w tej twojej pachnącej trawie kopać! Ludzie wykonujący takie prace mają dość de bi li z ich piesiuniami, 3 0 2022-07-19 16:16 Podnieść podatki, jakie to bezmyslne rozwiązywanie i jakie krótkowzroczne. Za to będziemy budować nowe schroniska, wyłapywać bezdomne, ponosić koszty utrzymania tych porzuconych i należy nie zapomnieć o tych przywiązanych w lesie i wyrzuconych z samochodu. Zamiast podatków to jedna baza i rejestracja zaczipowanych psów, tak samo jak samochody i uczenie ludzi odpowiedzialności. 1 tydzień 0 4 2022-07-19 15:50 Ja niewiem bylam na plazy nie raz i psów nie bylo 1 tydzień 12 17 2022-07-19 15:51 Ten zwyczaj przychodzenia z psem na plaze Przywieźli sloiki. U siebie chodzili nad zalew czy inne dzikie jezioro to i tutaj bez psa nie mogą się obejść. Jeszcze kilka lat temu tak jak autor postu pisal pies był dozwolony od września do mają a teraz to jest jakiś dramat. 1 tydzień 35 25 2022-07-19 15:54 A kto im każe od 7 rano parawany rozkładać? Rezerwacje miejsc to przy basenie w hotelach zagranicą na all inclusive 27 7 2022-07-19 15:56 Faktycznie tysiace ludzi sikajacych do wody jest ok O higienie niektórych niech się wypowiedzą korzystający regularnie z komunikacji miejskiej. O zrzucie ścieków, tonie glonów nie wspomnę. A i psy też winne, że wieje i zimno i że jest dwucyfrowa inflacja :P Mieszkaniec Trójmiasta 1 tydzień 60 8 2022-07-19 16:00 Nie, zrzut ścieków, glony i zimno to wina Tuska. Psy są odpowiedzialne tylko za inflację. 1 tydzień 10 2 2022-07-19 16:03 Ale ludzie sikają grzecznie i kulturalnie, w specjalnie wydzielonym kącie morza. 1 tydzień 11 0 Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Zapowiadany w ostatnich dniach niż Jarosław jest już nad Polską. Od samego rana zrobiło się zimniej i jeśli macie nadzieję, że to tylko poranny chłodek, przykro nam, nic z tego. Będzie zimno. I szybko się to nie zmieni. Zaledwie kilka stopni Celsjusza z rana i maksymalnie 10-12 w ciągu dnia będzie w poniedziałek w Polsce. Za bardzo ciepłym październikiem możemy zacząć już tęsknić. Przez najbliższe dni będzie robiło się coraz poniedziałek niemal wszędzie będzie pochmurno, z czasowymi przejaśnieniami. Może też padać - dziś jeszcze głównie deszcz, a nad morzem krupa śnieżna. Pojawi się też śnieg. Na razie tylko wysoko w Tatrach (tu śnieg i deszcz ze śniegiem), jednak w kolejnych dniach białe płatki mogą spaść też w innych częściach nie zachwycą. Najcieplej w poniedziałek na Śląsku - do 12 stopni Celsjusza. Na północy zaledwie 9 stopni, w pozostałych częściach Polski maksymalnie 10-11. Gdyby tego było mało, nieprzyjemną pogodę spotęguje wiatr. Wiać będzie w poniedziałek niby słabo lub umiarkowanie, ale porywiście. Nie zapomnijcie więc o czapkach, szalikach i ciepłej herbacie. Zwłaszcza nad morzem - tam porywy wiatru nawet do 70 km/h! Jedziesz nad morze? Koniecznie weź ze sobą ciepłą kurtkę i parasol. Zobacz jak zimno było dziś (piątek) w Świnoujściu. W piątek całe niemal Świnoujście przykrywała lekka To efekt parowania wody w Bałtyku - wyjaśnił Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Calvus. Ale rzeczywiście, nad morzem prawie nie było widać wysokich świnoujskich hoteli, a część niemiecka plaży w ogóle okryta była tego zimno. Nad samym morzem było zaledwie 12 stopni temperatury odczuwalnej. I do tego wiał nieprzyjemny, zimny wiatr. Tylko nieliczni wytrzymywali dłużej niż parę minut na plaży, choć byli i tacy, którzy musieli spróbować kąpieli morskich. Tych jednak było zaledwie parę głębi lądu, na promenadach świnoujskich było już trochę cieplej. Temperatura wynosiła 16 stopni C. Ci, którzy przyjechali nad morze aby poleżeć na plaży, wyszli na spacer po promenadach, do parków i spacerowali uliczkami miasta. - Nastawialiśmy się na prawdziwe plażowania - żali się turystka z Warszawy. - Miało być prawie 30 stopni ciepła i do tego Nad morzem wiosna zawsze jest zimniej niż w głębi lądu - wyjaśnia Krzysztof Ścibor. - Dopóki nie nagrzeje się woda w Bałtyku to temperatury na wybrzeżu będą niższe niż w głębi kraju. Ale za to nad morzem raczej nie ma specjalnych mrozów zimą - dodaje ze śmiechem. TOP 10 miejsc niedaleko Szczecina do odwiedzenia w weekend Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

dzisiaj nad morzem było bardzo zimno